O pseudoleczeniu prostaty (ziołowa herbata od oszustów)

Ważna rada od autora

Jeśli to możliwe, zapoznaj się z materiałami strony na komputerze stacjonarnym, laptopie lub komputerze typu all-in-one. Dzięki temu znacznie łatwiej będzie przeglądać strukturę strony, poruszać się między sekcjami i w pełni przyswajać treści. Korzystanie ze smartfona także jest możliwe, jednak z powodu mniejszego ekranu niektóre elementy i nawigacja mogą być mniej czytelne. Informacje o problemach prostaty są tutaj przedstawione w dużej liczbie artykułów, a każdy artykuł zawiera wyłącznie praktyczne korzyści — bez zbędnych stron czy nachalnej reklamy.


Jak nie należy leczyć łagodnego rozrostu prostaty

Pytanie

Negatywne konsekwencje operacji łagodnego rozrostu prostaty budzą niepokój każdego pacjenta i skłaniają do poszukiwania alternatywnych metod leczenia, a skutki usunięcia prostaty wzbudzają jeszcze większy niepokój. Często spotykam reklamy obiecujące wyleczenie łagodnej hiperplazji gruczołu krokowego (BPH) w ciągu zaledwie kilku dni lub tygodni. Na ile jest to prawdziwe? Czy szybkie leczenie łagodnego rozrostu gruczołu krokowego jest w ogóle możliwe? Czy herbaty ziołowe mogą skutecznie wyleczyć łagodny rozrost prostaty? Jakie zioła są najbardziej efektywne przy łagodnym rozroście gruczołu krokowego?

Odpowiedź

Ta opowieść jest odpowiedzią na pytanie, jak działają oszuści w moim kraju. Niewykluczone, szanowny Czytelniku, że nigdy nie znalazł się Pan w takiej sytuacji i nie znajdzie się w przyszłości, ale zachęcam do przeczytania tej publikacji – będzie ona pożyteczna dla ogólnego rozeznania. Podobne słowne przynęty w internecie umieszczają naciągacze. Oczywiście, nie da się wyleczyć łagodnej hiperplazji gruczołu krokowego ani innych chorób prostaty w krótkim czasie. Poniżej wyjaśnię, w jaki sposób dochodzi do oszustw i uzasadnię swoje twierdzenie dotyczące rzeczywistego czasu trwania procesu zdrowienia.

Psychologia oszustów

Każdy sprytny oszust, a wśród nich niemal nie spotyka się osób niekompetentnych, planując kolejną akcję mającą na celu bezprawne pozyskanie pieniędzy od określonej liczby osób, najpierw dokładnie analizuje wszystkie możliwe aspekty swojego przedsięwzięcia. Interesuje go, na jakie informacje reklamowe zareaguje pacjent z diagnozą łagodnego rozrostu prostaty. Przede wszystkim chce przyciągnąć uwagę osób cierpiących z powodu dolegliwości bólowych, a także tych, u których BPH wykryto niedawno i którzy jeszcze nie zgłębili istoty swojego problemu oraz niewiele wiedzą o leczeniu prostaty.

Jak zachowuje się osoba z łagodnym rozrostem gruczołu krokowego po pierwszych bezowocnych wizytach u urologa? Zwykle bardzo aktywnie poszukuje rozwiązania swojej sytuacji. Chwyta się każdej propozycji. Szuka sposobów leczenia łagodnego rozrostu prostaty w domu i próbuje łagodzić objawy BPH środkami ludowymi. Jeśli dodatkowo odczuwa ból, racjonalne myślenie schodzi na dalszy plan.

Jak postępują oszuści po poznaniu psychologii pacjenta? Nie mniej aktywnie oferują jeden z wariantów oszustwa. Dla niewtajemniczonego pacjenta najskuteczniejszą przynętą są na przykład hasła typu: „leczenie łagodnego rozrostu prostaty w dwa tygodnie” lub „leczenie prostaty w trzy dni”.

Głównym celem szarlatanów jest sprzedaż produktu, który przedstawiają jako panaceum. Niemal zawsze stosują się do kilku wspólnych zasad. Po pierwsze – sprzedawać reklamowany produkt po maksymalnie zawyżonej cenie. Po drugie – sprzedawać jak najwięcej jednostek produktu jednej osobie, jeśli specyfika na to pozwala. Po trzecie – sprzedawać w sposób, który pozwala uniknąć odpowiedzialności w przyszłości.

Ziołowa „cudowna” herbata

Najlepiej w pamięci pozostaje rzeczywisty przykład, dlatego proponuję zapoznać się z jednym z wariantów oszustwa. Nie szukałem go długo w internecie – wybrałem pierwsze, które wpadło mi w oko, ogłoszenie obiecujące szybkie leczenie łagodnego rozrostu prostaty. Strona zawierała kilkadziesiąt entuzjastycznych, lecz fałszywych opinii, oferowała fikcyjną obsługę klienta, bezpłatną konsultację specjalisty, a przede wszystkim – cudowną mieszankę ziół (ostatnie oczywiście za pieniądze). Nazwa w pewnym stopniu oczarowuje osobę nieznającą tematu – „cudowna herbata” (dobrze dobrana nazwa to przemyślany zabieg marketingowy i klucz do sukcesu). Wystarczyło podać numer telefonu, co zrobiłem natychmiast.

Po kilku minutach otrzymałem telefon. Rozmowę prowadził kobiecy głos, który przedstawiał się (według własnych słów) jako duże centrum badawczo-naukowe (oczywiście nieznane nikomu). Od pierwszych minut kontaktu wyczułem brak kompetencji rozmówcy, ale udawałem zainteresowanego pacjenta, bardzo dalekiego od wiedzy medycznej. Po krótkich pytaniach, które bardziej przypominały zbieranie danych o mojej sytuacji finansowej, pseudoekspert zaczął mówić o tym, czego prawdziwy pacjent z łagodnym rozrostem prostaty chciałby usłyszeć. Przez około dziesięć minut opowiadał o niesamowitych właściwościach leczniczych swojej mieszanki ziół, twierdząc, że bolesne objawy BPH z jej użyciem znikną w ciągu kilku dni. Spokojnie podał cenę jednej paczki produktu – 150 dolarów (uwaga, podałem się za przedsiębiorcę!). Bardzo dużo za nieznany lek! Próbował szybko zdobyć zaufanie, oferując indywidualną dostawę produktu osobiście do rąk klienta. Firma posiada własnych kurierów i nie ufa poczcie. Najważniejsze jednak, według jego słów, miałem ogromne szczęście – tylko dzisiaj trwa niebywała promocja! Jeśli zapłacę za trzy paczki ziół (a trzy, według natarczywej rady sprzedawcy, mają być znacznie bardziej korzystne – dokładnie to, czego potrzebuję!), otrzymam niezwykłą zniżkę, którą firma oferuje na swój koszt. Produkt miał kosztować nie czterysta pięćdziesiąt dolarów, lecz czterysta! Zmieniłem nagle ton rozmowy, co prawdopodobnie wprowadziło moją rozmówczynię w krótkotrwałe zakłopotanie (chyba już przewidywała udaną sprzedaż). Odpowiedziałem, że się zastanowię i przerwałem rozmowę.

Następnego dnia skontaktowałem się z tymi samymi oszustami w ten sam sposób i, bez kombinowania, przedstawiłem się jako emeryt. Zadziałało. Nowy konsultant (rozpoznałem po głosie) zmienił strategię w rozmowie ze mną. Za jednostkę produktu podał znacznie niższą cenę – 70 dolarów. Rozmowa przebiegała według tego samego schematu, a promocja trwała również tylko jeden dzień. Za trzy paczki ziołowej herbaty emeryt miał zapłacić, po uwzględnieniu zniżki, sto pięćdziesiąt dolarów amerykańskich. W pierwszym przypadku chciano mnie oszukać maksymalnie, w drugim – w sposób bardziej humanitarny.

Analizując dalej, podczas rozmowy telefonicznej sprzedawca tworzy iluzję ogromnego popytu na produkt. Robi to w prosty sposób. Na początku rozmowy automatycznie odtwarzana jest wcześniej przygotowana nagrana ścieżka dźwiękowa, sprawiająca wrażenie, że w pomieszczeniu znajduje się co najmniej kilkunastu konsultantów. Nagranie odtwarza głosy ludzkie z różnymi modulacjami (cichsze i głośniejsze), prawie nieprzerwane połączenia telefoniczne, imitujące energiczną pracę dużego zespołu sprzedaży. W rzeczywistości sytuacja wygląda zupełnie odwrotnie. Ten sprytny zabieg natychmiast skłania najbardziej naiwnych kupujących do szybkiej transakcji, bez wahania.

Po zakończeniu rozmowy telefonicznej w obu przypadkach na moim telefonie pojawiały się różne numery. Osoba ufna mogłaby sądzić, że będzie miała możliwość dalszego kontaktu. Nic z tego. Za każdym razem próbowałem uzyskać taki kontakt – bez skutku. W dobie rozwoju technologii komputerowych jest to łatwe do zorganizowania. Chcę więc ostrzec ufnych ludzi: jeśli spróbują nawiązać kontakt, rozmowa będzie jednorazowa, a jej inicjatorem może być tylko potencjalny sprzedawca.

Jeśli oferta sprzedaży zostanie pozytywnie przyjęta przez kupującego, zaczyna się kolejny etap – dostawa produktu osobiście do rąk klienta. Realizuje ją tzw. kurier. Ten fakt również wzbudza entuzjazm u osoby nieświadomej, wydaje się jej wysoka jakość obsługi, ale jest to jedynie po to, aby w przypadku roszczeń oszukanej strony nie było żadnych dowodów zakupu. Jeśli produkt zostanie wysłany pocztą oficjalną, otrzymałbyś pokwitowanie potwierdzające odbiór, co mogłoby posłużyć do dalszego roszczenia. Kurier na Twoją prośbę nie wystawia dokumentu lub wydaje fałszywy.

Skoro istnieje oferta, w końcu pojawia się popyt. W efekcie ktoś i tak kupuje tę ziołową „cudowną” herbatę. Chory, który próbował w ten sposób zadbać o zdrowie, szybko uświadamia sobie, że czas został zmarnowany. Prawdziwy moment prawdy polega na tym, że sprzedawany produkt nie ma żadnego związku z leczeniem.

Analiza nie kończy się tutaj. Od zawsze interesowała mnie praca wyszukiwarek internetowych i wiem, że aby znaleźć potrzebne informacje, trzeba prawidłowo formułować zapytania. Po pewnym czasie rozpoznałem strukturę strony oszustów. Okazało się, że ziołowa „cudowna” herbata, według autorów, leczy prawie wszystkie poważne choroby. Podaję część listy: wrzód żołądka, przewlekłe zapalenie prostaty, hipotonia, nadciśnienie tętnicze, łuszczyca, cukrzyca. Jednak strony, na której zamieszczono listę, nie było. Gdyby była, użytkownik od razu miałby wątpliwości z powodu pewnych sprzeczności. Jeśli osoba ma nadciśnienie i wpisuje odpowiednie zapytania, trafia na stronę oszustów tylko o nadciśnieniu i nigdzie indziej. Na przykład na stronę o hipotensji (niskie ciśnienie) nie wejdzie bez specjalistycznej wiedzy (tak tworzy się strony jednostronicowe i ich liczne kopie). Oszuści realizują jeden z głównych celów – sprzedać jak najwięcej jednostek swojego produktu, rozszerzając listę chorób. W ten sposób maksymalizują zakres zastosowania produktu.

To jeszcze nie wszystko. Zachowałem treści, które analizowałem w spokoju. Po krótkich poszukiwaniach w sieci znalazłem artykuł, w którym wyraźny profesjonalista, zielarz, stanowczo zaprzecza, że niektóre zioła zawarte w tej herbacie pochodzą z regionu, który dobrze zna i badał osobiście.

W końcu znalazłem zasoby, gdzie mniej ambitni awanturnicy oferowali tę samą bezużyteczną „cudowną” herbatę w znacznie niższej i jednakowej dla wszystkich cenie.

Jak leczyć łagodny rozrost prostaty

Łagodny rozrost prostaty to poważna diagnoza. Nie bez powodu wśród doświadczonych specjalistów panuje opinia, że łagodny rozrost gruczołu krokowego praktycznie nie poddaje się skutecznemu działaniu współczesnej terapii farmakologicznej. Przepisów medycyny ludowej jest setki, jeśli nie tysiące. Słyszałem o naprawdę różnorodnych recepturach. Tak ogromne zróżnicowanie metod dla osoby myślącej racjonalnie powinno budzić poważne wątpliwości co do ich skuteczności.

Wnioski

Proponuję, abyście, jeśli chcecie, zachowali w pamięci moje wnioski oparte na praktycznym doświadczeniu. Przede wszystkim, jeśli pojawiła się choroba, przeanalizujcie swój dotychczasowy styl życia. Spróbujcie zidentyfikować przyczyny, które spowodowały rozwój łagodnego rozrostu prostaty – one z pewnością istnieją. Wymienię niektóre z nich: niezdrowe i niezrównoważone odżywianie, alkohol, palenie papierosów, nadmierne wibracje, brak aktywności fizycznej, nadmierne obciążenia fizyczne, obecność innych chorób oraz inne czynniki. Usuńcie czynniki prowokujące łagodny rozrost gruczołu krokowego. Następnie ważne jest zrozumienie, że leczenie jest możliwe tylko poprzez rozsądne oddziaływanie na pracę własnego układu hormonalnego oraz pozytywny wpływ na funkcje serca i naczyń krwionośnych. Sukces nie osiągnie się bez ruchu, odpowiednio zbilansowanej diety i spełnienia kilku innych warunków. Jeśli weźmiecie to wszystko pod uwagę i rozpoczniecie proces, po kilku miesiącach osiągnięcie dobry i trwały efekt, niezależnie od stopnia zaawansowania łagodnego rozrostu prostaty, o ile Wasz stan zdrowia nie jest krytyczny.

Z wyrazami szacunku, Gennadiy Płotyan, autor strony i metodyki leczenia prostaty.


Artykuł o leczeniu metodami ludowymi można przeczytać, klikając w link: Français, Español, English, العربية, Türkçe, Deutsch, Português, Język Polski, Русский, Українська мова, Italiano.
Ten dział można przeczytać na: Русский, Українська, English, Türkçe, العربية, Deutsch, Français, Italiano, Español, Português.
Metodyka zdrowotna „Bez łagodnego rozrostu prostaty” jest dostępna na: Русский, Українська, English, Türkçe, العربية, Deutsch, Français, Italiano, Español, Português, Język Polski.